czarownica - komentarze


Zastanawiam się czasem czy jestem naprawdę taka zła, jak mi to wszyscy wmawiają. Przecież jestem uczynna, miła, nawet czasem ustąpię miejsca starszej pani w autobusie... Kocham zwierzęta, ludzi chociaż... "Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta..." A to, że nie zawsze mówię "mojemu kochanie" całej prawdy to wcale nie znaczy, ze jestem zła..
Tylko czasem mi się wydaję, że w piekle specjalne miejsce jest dla mnie. Bo przecież nie każdy potrafi być tak dwulicowy jak ja w stosunku do "mojego kochanie". Chciałabym to zmienić. Być inna. Bardziej zdeklarowana. A ja wciąż mam nadzieję, że w moim życiu coś się zmieni, że "moje kochanie" to tak naprawdę nie ten jedyny. Że jak tak dalej będę tkwić w tym związku to przegapię moją prawdziwą miłość. Tak jak kiedyś... Chciałabym go znowu zobaczyć, dotknąć, przytulić się, pocałować. Dla niego byłam w stanie zrobić wszystko i.... spieprzyłam. Głupia jestem. To była moja pierwsza i najpiękniejsza miłość. Możliwe, że gdybym go teraz znowu spotkała, odżyłoby...

Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


Tak napisali inni:
30.12.2004 :: 22:28 :: 195.205.245.42

ailene

Nie jesteś zła. Każdy ma prawo do watpliwości. Nikt nie może zabronić ci szukać szcześcia, gdyż jego poszukiwanie to nieodłaczny element naszego życia. Zdarza sie, że dwulicowośc nie jest wyrazem obłudy lecz troski o drugiego człowieka. Spowodowana jest strachem, że sie kogoś skrzywdzi. A takie postepowanie chyba nie jest skrajnie złe?
Talk.pl :: Wróć