Link :: 07.07.2005 :: 13:21
UMARŁAM!!!!!!!! NIE MUSICIE SKŁADAĆ KONDOLENCJI!!!!DO ZOBACZENIA W KOLEJNYM WCIELENIU. KASIA
Komentuj(1)


Link :: 15.03.2005 :: 10:36
No hej, wiem, że mało oryginalne ale odzwyczaiłam się od witania się z komputerem ( oraz z ludźmi, których tak naprawdę nie ma...)

Ostatnio w moim życiu coś drgęło. Zaczęło się coś dziać.
Skończyłam kurs na wychowawcę kolonijnego. Tam też poznałam ślicznego, milusiego, całuśnego i słodkiego faceta. Problem w tym, że jest z Knurowa... A może i to lepiej bo jeszcze bym się zakochała... Poza tym za namową mojej funfeli zapisałam się do Stowarzyszenia na rzecz dzieci i młodzieży. Szczerze nie mam zielonego pojęcia na czym będzie polegała moja rola, ale mam nadzieję, że jakoś się przysłużę. Poza tym mam szansę, jeśli mnie Lola dokształci, wyjechać z dzieciakami na kolonie. Ale to są odległe plany i nie mogę jeszcze nic powiedzieć.
No i znowu zaczynam swoją pracę popołudniami. Nawet podobno lepiej płacą. Ciekawa jestem jak to będzie, tym bardziej, że kasa jest mi cholernie potrzebna.
A jeżeli chodzi o "moje kochanie", to znowu jest nudnawo, tak bezpłciowo, poprostu mamy swoje sprawy, które nas wymęczają przez cały dzień. Ale już się przyzwycziłam do tego stanu pzrejściowego i wiem,że to jest pisane mojemu związkowi.

AHA!!!!Muszę napisać co ni się wydarzyło parę dni temu. Otóż najstraszliwsza rzecz na świecie. Jest mi smutno, żle i nie wiem. Otóż zepsułam swój telefon i teraz nie mam kontaktu ze światem.
Komentuj(0)


Link :: 01.03.2005 :: 09:26
Hoł, Hoł, Hoł....
Wreszcie jestem. Niesamowite. Ostatnio nie mam nawet czasu na zastanawianie się nad sobą. Teraz dla mnie net to Matrix...
Skończyłam pracę dostałam kasę i zaszalałam... Tak strasznie mi się to podobało. Takie życie bez rozliczania kasy od pierwszego do ostatniego. No i przynajmniej w tym miesiącu nie mamy takich strasznych długów.
A poza tym jest oki. Życie mi ucieka, ale nawet mnie to nie przeraża. Zaczynam coś ze sobą robić, a nie tylko narzekać. Mam nadzieję, że nawet mała zmiana będzie pozytywna.

Już dawno nie pisałam o szkole. W sumie to nie ma o czym pisać, nie dzieje się nic specjalnego. Beznadziejna ta klasa. Poza kilkoma osobami.... I w tym miejscu pozdrawiam mojego klasowego "Best frienda", który ostatnio daje mi w kość. Ale za to go uwielbiam. Całuski!!!!
Komentuj(1)


Link :: 18.02.2005 :: 09:49
Witam!
Niebardzo wiem o czym pisać... W sumie to nic się nie działo. No, może poza tym, że jestem starsza o kolejny rok... heheh. Ale zmarszczek jeszcze nie mam, więc nie jest źle Trochę było mi przykro, bo niewiele osób pamiętało w tym dniu o mnie... No ale ci "best friends" pamiętali i to właśnie im dziękuję najbardziej. Za życzonka, za pamięć, za ciepłe słowa, za to, że dzięki nim zrobiło mi się trochę cieplej na duszy.
W tym dniu pierwszy raz spotkali się tak oficjalnie rodzice moi i "mojego kochanie".. Troszkę się stresowałam, ale poszło gładko. Nawet się nie spodziewałam, że będzie tak... na luzie. Pierwsze wrażenia za sobą. Prezenciki tez mi się podobały. Uwielbiam dostawać prezenciki!!!!

A jeżeli chodzi o tą moją pracę, to już chyba koniec dobrej passy. Nie poukładało się tak, jakby każdy tego chciał i chyba zakończy się mój udział... Kwestia dojazdu... Za daleko, jak na miejskie środki transportu. Szkoda, kasa była niezła.
Komentuj(1)


Link :: 04.02.2005 :: 20:24
Nawet nie wiecie w jakim ostatnio jestem humorze. Beznadzieja. Wydaje mi się, że się starzeję... Jakoś już nie mam tego wigoru... Chociaż muszę przyznać, że jeszcze na żarty w szkole mnie stać... A jest z czego sobie jaja robić. Ale tak poza tym to nie mam już chyba chęci na jakieś tak imprezki do rana, na bieganie po barach, na leczenie kaca na drugi dzień... Chociaż może dlatego, że ostatnio nie miałam nawet okazji. Tak bym się chciała rozerwać...Dzisiaj "moje kochanie" jest na piwku i mi się poprostu zrobiło smutno... Bo nie potrafię wysiedzieć w tych czterech pustych ścianach... Jakoś zaczynam się bać samotności. Potrzebuję ludzi wokół siebie a tych ostatnimi czasu co raz to mniej... To dołujące uczucie.
Komentuj(2)


Link :: 01.02.2005 :: 09:46
"W mej głowie wspomnienia pozytywne skojarzenia
Do zobaczenia chwilom, które były, teraz ich nie ma
Nie ma takich trwałych, których nigdy czas nie kruszy"...


"...To co było kiedyś dzisiaj już się nie odstanie
W sekundę nie powstanie nic na zawołanie
Czasu oszukanie, każda próba dla mnie klęską
Wspominam i myślę czy stałam się osobą lepszą...
Czy przejmują mnie ludzie, którzy za plecami pieprzą..."

"Grammatic"
Komentuj(0)


Link :: 01.02.2005 :: 09:29
No i jestem. WOW!! Nie z takim entuzjazmem...heheh. Znowu szkoła... Pierwszy dzień mam za sobą. Niezbyt fajny.
No a ferie... Boże,nawet nie wiem, że coś takiego było. Wcale ale to wcale nie wypoczęłam. Wręcz przeciwnie. Zajechałam się na śmierć. Dobrze, że przynajmniej "moje kochanie" pomaga mi w domu. Sprząta, czasem gotuje i w ogóle jest jakiś taki zajebisty. Może dlatego, że mnie nie ma w domu zbyt często.
A praca jest zajebista. Ludzie, których spotykam są czasem niesamowici. To niemożliwe, jaka różnorodność nas otacza. Czasem oczywiście dostaję opierdol, i to taki pożądny, ale tak na ogół ludzie są mili. Nawet proponują kakałko.. heheh.
A i chciałabym tu wstawić apel do mojego kolegi z liceum. Ty wiesz... Proszę, nie obrażaj się już na mnie!!!!!!!Nawet nie wiesz jakie to dla mnie przykre... Brakuje mi pogaduszek z Tobą na gygy...No i Twoich komentarzy.
Dobra, to już na tyle na dzisiaj. Na pewno nie będzie mnie znowu jakieś ćwierć wieku... ale na pewno jeszcze wpadne przed starością... A ona już niedługo.. TUŻ.. TUŻ..
Komentuj(1)


Link :: 23.01.2005 :: 22:06
Jestem wykończona. "Moje kochanie" ma nogę w gipsie, siedzi w domciu a ja tyram jak wół. Dom, pies a do tego trzy prace dorywcze, które wykańczają mnie na maxa. Dlatego właśnie nie ma mnie teraz tak często na necie. Nawet nie mogę uzupełnić wpisów bo nie pamiętam wszystkich wcześniejszych zdarzeń. A poza tym zauważyła, że już i tak ich nikt nie czyta, więc chyba na marne idą wydane pieniądze w cafei...
Teraz mam ferie, nie widzę się z tymi oszołomami z mojej klasy i.... jakoś mi ich tak troszeczkę brakuje. Szczególnie paru osób. I muszę dodać, że nie są to moje kochane koleżaneczki, przez które w ostatni dzień szkoły miałam beznadziejny dzień.
Teraz nawet nie potrafię opisać moich dni. Tak szybko się kończą, że nawet nie nadążam za kalendarzem. Ale w minioną środę mój kolega miał urodzinki. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!! Posłałam mu maila, sms-a, nawet zostawiłam życzenia na gg. Nie bardzo go to chyba zainteresowało. No cóż przyjaźnie tak jak się szybko zaczynają tak szybko się kończą. PA
Komentuj(3)


Link :: 11.01.2005 :: 09:31
Prawdopodobnie nie będzie mnie jutro na necie. Dzisiaj szykuje się imprezka u mnie. To znaczy bardziej takie babskie spotkanie. Ale będziemy imprezować mam nadzieję, że do białego rana. Zobaczymy w jakiej formie są moje koleżaneczki... Heheh
I tak dla pamięci jutrzejszego dnia....

Byłeś jeszcze młody,
lekkomyślny
Stało się to szybko-
uderzyło
zabiło.
Nawet cię nie bolało-
umarłeś
Wszechobecna śmierć
zgarnęła cię ramionami
Tam, gdzie trafiłeś,
wszyscy przeźroczyści
bez serc
z duszą
Ty też jesteś taki
identyczny jak oni
I sam jak palec
bez miłości życia domu
Tracisz sens życia
jesteś nikim
Musiałeś zginąć
nie bolało
tylko uderzyło
i umarłeś
W świecie dusz
szukasz ludzi
Nie znajdziesz ich
ludzi nie ma tutaj
Są w swoim
świecie.


12.01.2005r. mija piąty rok bez niego na tej ziemi. I niby wszystko jest po staremu... nic się nie zmieniło. Tylko jakoś tak o jedną osobę mniej. Miał 14 lat...
Komentuj(1)


Link :: 11.01.2005 :: 08:56
Od poniedziałku jestem sama. "Moje kochanie" mnie zostawiło na trzy dni. Wczoraj byłam na nudziarskich urodzinach kuzyna. Do bani takie imprezy. Wieczorem, jak wróciłam do domu było mi strasznie smutno. Jakoś tak pusto. Nie pozostało mi nic innego, jak tylko walnąć się do łóżeczka.... Aha, rozmawiałam jeszcze przez sms-y z Ł. Szkoda, że nie chciał mi dotrzymać towarzystwa... Przynajmniej nie czułabym się taka samotna. Ale on zawsze potrafi dodać mi otuchy. Nawet przez sms-y. Dobrze, że istnieją na świecie tacy ludzie.
Komentuj(0)


 


[Księga gości]

2024
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2023
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2022
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2021
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2020
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2019
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2018
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2017
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2016
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2015
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2014
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2013
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2012
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2011
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2010
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2009
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2008
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2007
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2006
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2005
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2004
grudzień
listopad

link1
link2
link3

 

Talk.pl :: Twój Wirtualny Pamiętnik

czarownica